40 Likes, 4 Comments - ZaZaZu - Wedding Planning (@zazazu_wedding_planning) on Instagram: “Grunt to pozytywne nastawienie - drogie Panny Młode 🥰😁 @erikakaar co to był za dzień 😎😎😎…”
417 views, 4 likes, 1 loves, 1 comments, 2 shares, Facebook Watch Videos from Coach w podróży - Barbara Szela: To zaczynamy weekendzik! Grunt to dobre nastawienie Miłego weekendu
Artur dorastał w szczęśliwej rodzinie. Jego rodzice byli pracownikami cyrku, ojciec był klaunem, więc nigdy nie byli smutni. Z rodzicami dużo podróżował, widział i próbował wielu rzeczy, wyrastał w przekonaniu, że czarne chwile nie mogą trwać długo, a żeby szybko zamienić je na jasne, trzeba myśleć
Jesień da się lubić ! Pozytywne nastawienie to połowa sukcesu…w tym czasie ważna jest też Twoja odporność, która w chłodne dni wystawiona jest na
Rady na scenę czyli co zrobić na scenie #shorts Tu dowiesz się o mnie więcej: 🚩www.aniabuczkowska.pl Chcesz wiedzieć jak zostać konferansjerem? NAPISZ📥 ko
Mówi się, że słowa mają moc Mają, i to wielką A motywacja i pozytywne nastawienie to klucz do sukcesu nie tylko w życiu zawodowym ale też prywatnym 殺 Na szczęście jest u nas taka wspaniała
. Twój umysł działa jak komputer i wyobraź sobie, że jesteś w stanie go zaprogramować na sukces. Nie jest to łatwe zadanie, wymaga bowiem czasu i systematyczności, ale jak najbardziej możliwe. Jesteś w stanie wpłynąć na swoją podświadomość w taki sposób, żebyś osiągnęła wykreowaną wizję na siebie, na swoją przyszłość. Twoja podświadomość to magnes Okazuje się, że osiągnięcie sukcesu ułatwia zachowywanie się w taki sposób jakby Twoje marzenie już się spełniło, jakbyś już osiągnęła swój upragniony cel. Innymi słowy zadanie polega na tym, abyś kreowała plastyczną rzeczywistość, w której urzeczywistniasz swoje idealne wyobrażenia. Chcesz być rozchytywaną stylistką mimo tego, że do tej pory tworzyłaś fantastyczne kreacje jedynie dla siebie i znajomych, więc brak Ci zawodowego portfolio? Nie szkodzi! Jeśli czujesz, że to Twoja pasja i chcesz aby to był Twój sposób na życie, to na co dzień zachowuj się jak profesjonalistka, która ma bogaty bagaż doświadczeń i mnóstwo pomysłów w głowie. Pozwoli Ci to uwierzyć w siebie a silne pragnienie spełnienia tego marzenia ściągnie do Ciebie przychylnych ludzi, sprzyjające sytuacje itd. Spytasz: jak to możliwe? Wynika to stąd, że Twój umysł zachowuje się jak magnes (i jest to naukowo uzasadnione), czyli przyciąga dokładnie to czego pragniesz. Czasem się dziwisz, że ni stąd ni zowąd odzywa się do Ciebie ktoś kogo potrzebujesz, że dzieje się coś niesamowitego, co przybliża Cię do realizacji jakiegoś zadania itd. To nie jest przypadek, to nie jest zbieg okoliczności. Kiedy wierzysz w coś dostatecznie mocno, kiedy bardzo mocno czegoś chcesz, po prostu ściągasz to w swoim kierunku. Dlatego tak ważne jest pozytywne myślenie. Nastawiając się negatywnie, prosisz się o to czego tak naprawdę nie chcesz. Kiedy zależy Ci na tym, aby się chociażby nie spóźnić, nie możesz się poddawać natykając się na przeszkody typu korek tj. dawać upust myślom „na pewno się spóźnię”, „nie ma najmniejszych szans, żebym dotarła na czas”. Powinnaś postawić na myśli typu „zdążę, jeszcze chwila a przejadę ten korek”, „spokojnie, będzie okazja nadgonić i wyrobię się na czas”. Zachęcam Cię gorąco, spróbuj zmienić swoje myślenie, swój sposób postrzegania świata. Nie bez powodu mówi się, że optymizmu można się nauczyć. To naprawdę działa. Postaw na afirmacje Jestem ciekawa, czy natknęłaś się już na to pojęcie. Afirmacja to pozytywna myśl, którą sobie regularnie powtarzasz. Idea polega na tym, aby skupiać swoją uwagę na wybranych wartościowych myślach, utrwalać je w podświadomości i w konsekwencji poprawić swoje funkcjonowanie, czyli myśleć pozytywnie, wzmocnić swoje poczucie pewności siebie, uwierzyć w siebie itd. Należy jednak pamiętać o kilku ważnych zasadach. MianowicieZdania nie mogą być sformułowane na zasadzie negacji np. Nie będę się spóźniać. Uzyskasz bowiem wynik odwrotny do jest o wiele skuteczniejsza, jeśli ją napiszesz lub wypowiesz musi być systematycznie powtarzana, jeśli na prawdę pragniesz zmodyfikować swoje podejście do życia. Zerknij proszę na przykładowe afirmacje:Dziś jest mój dzień!Mam wpływ na siebie, swoje życie i przy sobie ludzi którym na mnie wszystko, co jest mi potrzebne i potrafię to wyrażam swoje potrzeby i granice i są one respektowane przez innych. Zachęcam Cię gorąco do sięgnięcia po afirmacje, do znalezienia takich które będą harmonizowały z Twoimi bieżącymi potrzebami, które pozwolą Ci na upragniony styl życia, na osiąganie celów. Jeśli chciałabyś się podzielić ze mną swoimi refleksjami odnośnie poruszonego tematu lub sięgnąć po wsparcie aby nauczyć się myśleć pozytywnie i nabrać pewności siebie, zapraszam Cię serdecznie do mojego wirtualnego gabinetu. Odkryjesz, że nie ma rzeczy niemożliwych, że to Ty jesteś kreatorką Twojego nastawienia oraz jakości życia. Inspirująca rozmowa Zapraszam Cię gorąco do wysłuchania rozmowy z Martą Bartosik, autorką książki „Jak myśleć pozytywnie – 21 ćwiczeń”. Rozmawiamy o tym co się kryje pod hasłem pozytywne myślenie, jaką pełni rolę i jak się go nauczyć. Marta podpowiada kilka technik, które warto wdrożyć w życie i systematycznie stosować.
Stres to często używane pojęcie, chociaż nie każdy wie, co się za nim kryje. Warto więc dowiedzieć się co nieco o stresie, sposobach jego przeżywania i redukcji. Wiedza ta przyda się nie tylko na studiach. Istnieją dwa rodzaje stresu: konstruktywny i kumulatywny. Stres konstruktywny, zwany inaczej eustresem, motywuje, poprawia skuteczność podejmowanych wysiłków. Działamy wtedy na najwyższych obrotach. Eustres jest dobry, ale do czasu. Ciągłe napięcie może obciążać fizycznie i psychicznie, co z kolei może przekształcić się w stres kumulatywny, czyli dystres. Występuje on w momencie, gdy sytuacja, w której się znajdujemy wykracza poza umiejętność poradzenia sobie. Czym jest Stres jest zespołem reakcji organizmu, które zakłócają wewnętrzną równowagę. Stan ten powstaje w relacji człowiek–otoczenie. Stres dotyczy całego organizmu, obciąża go bardziej niż zwykłe zdenerwowanie. Najpierw spostrzegamy zagrożenie, potem oceniamy je poznawczo, by ostatecznie odpowiedzieć na stres: • fizjologicznie: poprzez przyspieszony oddech, przyspieszone bicie serca, bóle głowy, brzucha; • emocjonalnie: strach, poczucie bezradności, brak kontroli, rozdrażnienie; • poznawczo: spadek sprawności intelektualnej, utrudnione przypominanie sobie znanych informacji; • behawioralnie: zaczynamy zachowywać się w określony sposób, np. odczuwamy wzmożoną chęć na coś słodkiego, obgryzamy paznokcie lub długopis, mamy tiki nerwowe. Źródła stresu Do źródeł stresu, zaliczyć można komunikację międzyludzką. Człowiek funkcjonuje w wielu środowiskach, a każde środowisko wytwarza swoiste relacje między osobami do niego przynależącymi. Na uczelni wytwarzać się mogą zupełnie inne interakcje między jednym wykładowcą a studentami, a zupełnie inne pomiędzy drugim wykładowcą a studentami, zupełnie inne między samymi studentami. Zakłócenie komunikacji w naszym środowisku mogą być stresogenne. Zakłócenia to okoliczności wymagające od nas zintensyfikowanego wysiłku. Ważną rolę spełniają tutaj zasoby własne, czyli nasz stopień przygotowania do wykonania określonej pracy, np. wiedza potrzebna do zaliczenia kolokwium. Kiedy nie jesteśmy dobrze przygotowani, stresujemy się, czego przejawem mogą być błędy popełniane na zaliczeniu. Zagrożenia związane ze stresem to nie tylko zwiększone prawdopodobieństwo zagrożenia fizycznego (choroba, kalectwo), ale również zagrożenia społeczne, takie jak kompromitacja przed kolegami oraz wykładowcą podczas prezentacji podsumowującej projekty w grupach. Wykonywanie czynności na granicy swoich możliwości fizycznych lub psychicznych to przeciążenie. W takiej sytuacji natężenie stresu jest na tyle duże, że dokonuje negatywnych zmian w celowym działaniu, np. po intensywnej nauce lub nieprzespanej nocy spada nasza sprawność umysłowa. Zmiany wpływają na stres Stopień, w jakim dana sytuacja będzie stresująca, jest kwestią indywidualną. Wpływ na to mają dwie zmienne. Pierwsza to cechy osobowości. Umiejętność podejścia do zdarzeń z optymizmem, poczuciem humoru pozwala na pozytywne nastawienie się do sytuacji – uda mi się, dam radę, zrobię to. Ważnym jest także poczucie wewnętrznej kontroli, traktowanie zmiany czy nowych sytuacji jako wyzwania, czyli podejście typu: mam wpływ na to, co się dzieje, przygotuję się do egzaminu. Warto również poszukać informacji, mogących nas przygotować na nowe okoliczności: wskazówki u znajomych ze starszych roczników na temat przedmiotów, prowadzących, warunków zaliczeń. Poczucie przewidywalności wzmaga poczucie kontroli. Druga zmienna to cechy osobowości w konkretnej sytuacji, czyli stan zdrowia, poziom zmęczenia, umiejętności radzenia sobie ze stresem. Kiedy jesteśmy w złej kondycji psychicznej, nawet drobiazg może wywołać silną reakcję stresową. Jak sobie z nim poradzić? Ogólny podział strategii radzenia sobie ze stresem zakłada nastawienie na rozwiązanie problemu albo nastawienie na regulację emocji. Nastawienie na rozwiązanie problemu sprawdza się wobec stresorów, na które możemy mieć wpływ. W praktyce oznacza to, że oceniamy sytuację oraz własne zasoby. Stresuje mnie sesja. Co mogę zrobić w danej sytuacji? Biorę się do roboty. Nastawienie na regulację emocji to strategia terapeutyczna. Jeśli nie można nic zdziałać strategią zadaniową, należy znaleźć ujście dla swoich emocji. Stosowanie ćwiczeń fizycznych czy ćwiczeń relaksacyjnych pomaga rozładować napięcie. Innym sposobem radzenia sobie ze stresem jest możliwość wykorzystania wyobraźni. Miejsce sytuacji lękowej zastępujemy wtedy sytuacją zabawną lub codzienną. Wykładowcę, którego panicznie się boimy, wystarczy przedstawić sobie w śmiesznym albo racjonalnym kontekście, np. tak samo jak student, znajduje się on w pewnej grupie zadaniowej, posiada swoje obowiązki, zmartwienia i jest przed kimś odpowiedzialny. Używamy wtedy swojej wyobraźni do budowania myślenia pozytywnego zamiast negatywnie nakręcać się i wyobrażać sobie najgorsze scenariusze. Poprzez przewartościowanie stresorów w wyobraźni wpływamy na postrzeganie danego problemu. Zastosowanie Pomyśl rozsądnie: co będzie, jeśli się nie uda? Jakie są inne możliwości? Umiejętność interpretacji sytuacji, zasobów własnych oraz łatwość podejmowania decyzji pozwalają wyzbyć się błędnych i spekulatywnych przekonań. Ostatni, ale równie ważny sposób radzenia sobie ze stresem, to wsparcie społeczne. Obecność innych ludzi buduje świadomość, że niezależnie od okoliczności jest ktoś, na kogo można liczyć. Sposób myślenia o stresie i zadaniach wpływa na naszą chęć podejmowania nowych wyzwań. Wszystko zaczyna się od wewnętrznej oceny oraz zdolności zamiany stresu negatywnego na pozytywny, a następnie od zarządzania jego źródłami. Grunt to nastawienie, to ono jest kluczem do sukcesu. Marta Pacholczyk
Wielki TEST kobiecej płodności! Sprawdź swoją płodność i otrzymaj spersonalizowane wskazówki Wielki Quiz o plemnikach! 80% odpowiada źle - sprawdzisz się? 🎁 Prezent - 40% rabatu na badanie nasienia ODBIERZ TERAZ lub po quizie. Postów: 375 393 Gutek wrote: ja bym probowala na wlasnych w Czechach, ja w ANgeliusie na niskim AMH osiagnelam tylko 1 przerwana stymulacje, 2 stymulacje z 2 pustymi pecherzykami ale na koniec w 3 stymulacji (faza lutealna) 3 komorki z czego udal sie 1 zarodek. Przy okazji mialam torbiel i przestoje gdy okres nie przychodzil i czasowo lacznie to zajelo z 5 mcy, teraz jade do czech sprobowac zdobyc jeszcze jeden zarodek. Zaluje ze nie pojechalam od razu do czech, wydaje mi sie ze Angelius nie radzi sobie z niskim AMH A u kogo próbowałaś w Angeliusie? Podobno dr MP ma podejście do takich beznadziejnych przypadków, ale wiadomo na termin u niej się czeka, więc pierwsza wizyta dopiero gdzieś pod koniec roku ;/ Myślę, że w Czechach udałoby się wcześniej, a tak jak mówisz mają lepszą skuteczność. Ty już masz jakiś konkretny termin? Którą klinikę wybraliście? Ja też dlatego myślę o Angeliusie, że mieszkam niecały kilometr od nich, logistycznie byłoby to najłatwiejsze do ogarnięcia. Postów: 94 46 meerici wrote: Sylwia, a Ty w jakiej klinice jesteś, jeśli można wiedziec Moje 1,5 % szans właśnie mi tu przeszkadza i woła do zabawy A też słyszałam, że przy takim AMH (wtedy 0,14) to tylko KD. Ja teraz zastanawiam się czy jeszcze walczyć o swoje komórki czy spróbować z KD, bo niestety środki są ograniczone i chcę podjąć racjonalną decyzję. Walka o drugie dziecko jest już trochę inna, nie chcę robić tego kosztem pierworodnego... A co do supli - mi też nigdy żaden lekarz niczego nie proponował, bo oni w to nie wierzą. Dla mnie to zawsze jakaś szansa, więc dlaczego nie skorzystać. Przed pierwszą ciążą też brałam dużo różnych cudów, nie jadłam mięsa, glutenu, odstawiłam całkowicie kawę i alkohol (chociaż po odebraniu wyników AMH butla wina poszła w ruch, nie powiem ) - może to wszystko w jakiś sposób pomogło tej jednej komóreczce. Ja jestem w Parens u dr. Janeczko my nie chcemy KD absolutnie odrazu podjelismy decyzje ze albo moje albo wcale...i tez odrazu postanowilismy ze probujemy 1 raz tzn 1 cala procedura tez finansowo nir udźwigniemy wiecej a nawet jesli to jest zbyt stresujace dla nas nie dalabym rady wiecej przechodzić chyba przez to od pocztaku...ja jestem dobrej mysli nie biore zadnych supli slucham sie lekarza i czuje ze sie uda i kropka:) narazie czekamy na wyniki kariotypu molekularnego robilismy podstawowe i mezowy wyszlo cos na 1 chromosomie wiec robilismy w wawie takie mega poszerzone i czekamy juz miesiaca przez to odwleka sie wszytako w czasie bo mielismy juz w tym cyklu zaczac a tu kolejny miesiac w dupe Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 maja, 14:47 Amh 😔 Hashimoto Stymulacja-> menopur 75 i oveanlop 300 ( 12 dni) Punkcja -> 2 pęcherzyki 1 doba - 1 komorka zapłodniona 3 doba- 2 zapłodnione -> zarodek wysokiej i sredniej klasy 5 doba - jednak dwa zarodki wysokiej klasy -> transfer 5AB / mrożony 4AA 7dpt - beta 9dpt- beta 99 11dpt - beta 265 Postów: 375 393 Sylwia, rozumiem 👍 grunt to pozytywne nastawienie 🙂 powiem szczerze, że ja trochę tymi suplami i dietą podbudowuję się co miesiąc. Dzięki temu mam poczucie, ze mam jakiś plan, bez tego czułabym ze nic nie robię. Ja jestem otwarta na KD, ale chyba chcę jeszcze spróbować na własnych. Tylko czy drugi cud może się zdarzyć ?? Z każdym cyklem coraz bardziej myśle ze chyba to nierealne… Odnośnie kasy - dostajesz leki na refundację ? Nie wiem za bardzo na jakie koszty się przygotować w tym zakresie, pewnie nie będzie mi przuslugiwac refundacja 🤔 Trinity_Nea lubi tę wiadomość Postów: 90 27 Cześć dziewczyny Ile macie pęcherzyków przy stymulacji? I jak długo jesteście stymulowane? Bo ja mam 2 większe ale ciągle małe i jeden bardzo mały Postów: 151 21 meerici wrote: A u kogo próbowałaś w Angeliusie? Podobno dr MP ma podejście do takich beznadziejnych przypadków, ale wiadomo na termin u niej się czeka, więc pierwsza wizyta dopiero gdzieś pod koniec roku ;/ Myślę, że w Czechach udałoby się wcześniej, a tak jak mówisz mają lepszą skuteczność. Ty już masz jakiś konkretny termin? Którą klinikę wybraliście? Ja też dlatego myślę o Angeliusie, że mieszkam niecały kilometr od nich, logistycznie byłoby to najłatwiejsze do ogarnięcia. Dr Manka Czechy załatwiałam jak byłam po przerwanej stymulacji jakoś w lutym chyba. Ok 4 mce czekałam na termin. Do agneliusa trzeba wydzwaniać to jak ktoś zwolni to dają znać. Pytanie czy łapiesz się na refundację Czechy w pt. Postów: 94 46 meerici wrote: Sylwia, rozumiem 👍 grunt to pozytywne nastawienie 🙂 powiem szczerze, że ja trochę tymi suplami i dietą podbudowuję się co miesiąc. Dzięki temu mam poczucie, ze mam jakiś plan, bez tego czułabym ze nic nie robię. Ja jestem otwarta na KD, ale chyba chcę jeszcze spróbować na własnych. Tylko czy drugi cud może się zdarzyć ?? Z każdym cyklem coraz bardziej myśle ze chyba to nierealne… Odnośnie kasy - dostajesz leki na refundację ? Nie wiem za bardzo na jakie koszty się przygotować w tym zakresie, pewnie nie będzie mi przuslugiwac refundacja 🤔 Mysmy wydali juz majatek a nie zaczelismy nawet procedury..same genetyczne badania wyszly nas juz ponad 3 tys reszty badan nawet nie liczylam bo co chwile cos bylo plus meza rozszerzone badania spermy tysiac zl ...musialam robic histerokopie na oko 7 tys peklo jak nic..a nie wystartowalismy..malo tego czesc badan juz bedzie nie aktualnych wiec tak krecimy sie w kolko i znowu powtorka badan..leki podobno mam miec na refundacje..bez refundacji mowil ok 5 tys za leki ...ja tak liczylam plus minus 20 tys kosztow na tyle jesteśmy przygotowani Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja, 20:59 Amh 😔 Hashimoto Stymulacja-> menopur 75 i oveanlop 300 ( 12 dni) Punkcja -> 2 pęcherzyki 1 doba - 1 komorka zapłodniona 3 doba- 2 zapłodnione -> zarodek wysokiej i sredniej klasy 5 doba - jednak dwa zarodki wysokiej klasy -> transfer 5AB / mrożony 4AA 7dpt - beta 9dpt- beta 99 11dpt - beta 265 Postów: 25 24 NatiN wrote: Cześć dziewczyny Ile macie pęcherzyków przy stymulacji? I jak długo jesteście stymulowane? Bo ja mam 2 większe ale ciągle małe i jeden bardzo mały Ja przy pierwszej stymulacji miałam na lewym jajniku 6 pęcherzyków, na prawym 3 ale komórki pobierane miałam tylko z lewego i było ich 8, zarodków mam 3 też mi wolno rosły, punkcje miałam 15 dc Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 maja, 23:22 AMH 0,61 Niedrożny jajowód lewy, brak strzępków jajowodu w prawym. Endometrioza III/IV stopnia Maj 2022 pierwsze podejście do IVF 3 zarodki 5AA 4AB 3AA ❄️❄️❄️ Transfer odroczony - usunięcie jajowodu z wodniakiem i mięśniak macicy. Operacja 2 lipca EvaClinic Wrzesień transfer??? Postów: 983 1631 MamaMila wrote: Cześć! Wczoraj miałam swój drugi transfer (pierwszy się nie udał) mrożonego zarodka, po badaniu PGT, endometrium było 10mm i od wczoraj się martwię, bo już rano przed transferem byłaby mnie piersi tak jak to zazwyczaj przed miesiączką. Czy któraś z Was, która jest już po transferze tez tak miała? Bierzesz jakieś leki? Ja tak miałam praktycznie po każdym (przez hormony)- tych nieudanych i po tym udanym. Powodzenia 👍👍👍 Hope2022, MamaMila lubią tę wiadomość "...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść (...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się" wiek bliski 40... starania od 2017 niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...) AMH 0,5 FSH 13-15 IVF (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...) IVF (1komórka->1zarodek->nic...) stymulacje 10/11/ FET 'kleik' --> cb FET beta hCG: 9dpt-352 12dpt-1032 16dpt-6703 19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem 34dpt (8tc)- jest ❤️ 10tc- wszystko ok ❤️ 13tc- prenatalne, jest ok ❤️ 14tc- wszystko ok ❤️ Postów: 983 1631 Dziewczyny, pamiętajcie, że AMH oznacza rezerwę jajnikową, czyli określa ilość, a nie jakość komórek!!! A przecież wystarczy jedna dobra 😁😁😁 Uważam, że suplementy są ważne. Ja startowałam z AMH 0,51. Po roku, w tym dwóch stymulacjach, spadło tylko do 0,5. Uważam, że to właśnie zasługa suplementów Hope2022, Annulla01 lubią tę wiadomość "...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść (...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się" wiek bliski 40... starania od 2017 niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...) AMH 0,5 FSH 13-15 IVF (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...) IVF (1komórka->1zarodek->nic...) stymulacje 10/11/ FET 'kleik' --> cb FET beta hCG: 9dpt-352 12dpt-1032 16dpt-6703 19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem 34dpt (8tc)- jest ❤️ 10tc- wszystko ok ❤️ 13tc- prenatalne, jest ok ❤️ 14tc- wszystko ok ❤️ Postów: 375 393 Trinity_Nea wrote: Dziewczyny, pamiętajcie, że AMH oznacza rezerwę jajnikową, czyli określa ilość, a nie jakość komórek!!! A przecież wystarczy jedna dobra 😁😁😁 Uważam, że suplementy są ważne. Ja startowałam z AMH 0,51. Po roku, w tym dwóch stymulacjach, spadło tylko do 0,5. Uważam, że to właśnie zasługa suplementów Jak to cudownie czasem trafić na taki komentarz ❤️👍 Hope2022 lubi tę wiadomość Postów: 10 2 Trinity_Nea wrote: Bierzesz jakieś leki? Ja tak miałam praktycznie po każdym (przez hormony)- tych nieudanych i po tym udanym. Powodzenia 👍👍👍 Postów: 10 2 Trinity_Nea wrote: Bierzesz jakieś leki? Ja tak miałam praktycznie po każdym (przez hormony)- tych nieudanych i po tym udanym. Powodzenia 👍👍👍 Tak biorę od drugiego dnia cyklu estrofem, progesteron, cyclogest i kontynuuje je po transferze plus co 3 dni mam brać zastrzyki z accofil. Dziś progesteron mam 25,4. Betę mam sprawdzić Postów: 80 28 Dziewczyny, jestem po drugiej punkcji (leczę się w Angeliusie u dr MP) i uzyskałam tylko jedną komórkę. Dziś dowiedziałam się, że po zapłodnieniu zdegenerowała. To moja druga punkcja, przy poprzedniej udało się i mieliśmy 1 piękny zarodek, ale straciłam go po transferze. Jestem załamana, szukam kogoś, kto wyszedł na prostą z równie beznadziejnej sytuacji. Jest tu ktoś taki? Endometrioza IV st. (3 laparoskopie) AMH: menopur 75 i oveanlop 300 ( 12 dni) Punkcja -> 2 pęcherzyki 1 doba - 1 komorka zapłodniona 3 doba- 2 zapłodnione -> zarodek wysokiej i sredniej klasy 5 doba - jednak dwa zarodki wysokiej klasy -> transfer 5AB / mrożony 4AA 7dpt - beta 9dpt- beta 99 11dpt - beta 265 Postów: 52 18 Sylwia8782 wrote: Dziewczyny wiecie gdzie w PL mozna dostac Pregnyl 500...jakis dramat wszedzie mnie odstawiaja z kwitkiem ze od 2 lat nie maja😱 zamiennikow brak...dostalam recepte mam 3 tyg zeby zdobyc ten lek😭 Ja początkiem maja kupiłam bez problemu w aptece w klinice w Angelius w Katowicach. 36 l. niskie AMH, endometrioza II AP-2020 r. 1 procedura 5A ;( 2 procedura 1BB 6 doba ;( 3 procedura zarodków Postów: 94 46 Oshin wrote: Ja początkiem maja kupiłam bez problemu w aptece w klinice w Angelius w Katowicach. Hej udalo mi sie zarezerwować w Kato w aptece ostatnie opakowanie ale maja juz tylko zamienniki niestety w PL w tym monecie tylko zamienniki Amh 😔 Hashimoto Stymulacja-> menopur 75 i oveanlop 300 ( 12 dni) Punkcja -> 2 pęcherzyki 1 doba - 1 komorka zapłodniona 3 doba- 2 zapłodnione -> zarodek wysokiej i sredniej klasy 5 doba - jednak dwa zarodki wysokiej klasy -> transfer 5AB / mrożony 4AA 7dpt - beta 9dpt- beta 99 11dpt - beta 265 Postów: 983 1631 katszo wrote: Dziewczyny, jestem po drugiej punkcji (leczę się w Angeliusie u dr MP) i uzyskałam tylko jedną komórkę. Dziś dowiedziałam się, że po zapłodnieniu zdegenerowała. To moja druga punkcja, przy poprzedniej udało się i mieliśmy 1 piękny zarodek, ale straciłam go po transferze. Jestem załamana, szukam kogoś, kto wyszedł na prostą z równie beznadziejnej sytuacji. Jest tu ktoś taki? Zobacz moją stopkę. Miałam mało komórek i jak pokazał efekt, a właściwie jego brak, słabe były. Skorzystaliśmy z KD i... jutro zaczynam 10tc! 🤰❤️😍 Nie mówię, że to jedyna droga, ale ja się cieszę, że taką wybrałam☺️ katszo, Hope2022 lubią tę wiadomość "...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść (...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się" wiek bliski 40... starania od 2017 niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...) AMH 0,5 FSH 13-15 IVF (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...) IVF (1komórka->1zarodek->nic...) stymulacje 10/11/ FET 'kleik' --> cb FET beta hCG: 9dpt-352 12dpt-1032 16dpt-6703 19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem 34dpt (8tc)- jest ❤️ 10tc- wszystko ok ❤️ 13tc- prenatalne, jest ok ❤️ 14tc- wszystko ok ❤️ Zainteresują Cię również: CZYTAJ WIĘCEJ 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! CZYTAJ WIĘCEJ Niechęć do seksu - czy to możliwe? Co zrobić, by staranie się o maluszka znów było przyjemnością? Znasz ten stan, kiedy od miesięcy lub lat staracie się o wymarzonego potomka? Wasze życie biegnie tak naprawdę od pierwszego dnia cyklu do owulacji, od owulacji do testu ciążowego, od wizyty w laboratorium do wizyty u lekarza - często kolejnego z kolei? Czas biegnie nieubłaganie, a starania nie przynoszą skutku. Mimo chęci coraz częściej pojawia się blokada i niechęć do współżycia. Skąd się to bierze i jak temu zaradzić? Co zrobić, by seks cieszył jak dawniej? CZYTAJ WIĘCEJ Treści zawarte w serwisie OvuFriend mają charakter informacyjno - edukacyjny, nie stanowią porady lekarskiej, nie są diagnozą lekarską i nie mogą zastępować zasięgania konsultacji medycznych oraz poddawania się badaniom bądź terapii, stosownie do stanu zdrowia i potrzeb kobiety. Korzystając z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. W każdej chwili możesz swobodnie zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich zapisywaniu. Dowiedz się więcej. PRZEJDŹ DO STRONY
Jednak woda czyni cuda :D i to racja gdy mowia ze na odchudzanie najlepsze jest picie duzej ilosc przyklad jak chce mi sie jakiegos slodycza to pije wode i mi na jakis czas mija, a jak chec powraca to robie to samo. Ale dosyc juz o wodzie, zielona herbata tez jest wspaniala. Probowalam rozych herbatek odchudzajacych lecz jednak zwykla normalna zielona herbata to jest to-polecam wszystkim!. Dzisiaj w sumie nie duzo jadlam i nie mam zamiaru!Na sniadanie kubek zielonej herbaty i na szybko jablko bo spieszylam sie na miasto z mamo zeby kupic tacie prezent na urodziny. potem przyszlam do domu i na obiad mialam talerz zupy pomidorowej z ryzem. Na dodatek w domu leza paczki z serem ktore kupila moja mama i mnie kusza.. ale nie. Bede silna i nie zjem ani kawalka :)Co jeszcze.... nastawilam sobie budzok na 6 rano zeby isc biegac ale jak otworzylam oczy to wydawalo mi sie ze pada deszcze wic usnelam z powrotem.. ale nie padal podobno.. i teraz siebie za to nie lubie.. Nadrobie to jutro, bo napewno wstane! zmusze sie :D a teraz ide juz cwiczyc :D
Zuzia urodziła się początkowo rozwijała się prawidłowo, pod koniec pierwszego roku życia zaczęła rozwijać się choroba. Przeprowadzone badania dały przerażającą diagnozę - ataksja teleangiektazja zwana też chorobą Louisa-Bara. Jest to bardzo rzadka choroba genetyczna, która powoduje poważne niepełnosprawności. Zaburzenia równowagi spowodowane zanikiem móżdżku, oczopląs, powolna mowa, genetyczny niedobór odporności, powodujący infekcje dróg oddechowych, siwienie w dzieciństwie, opóźniony rozwój i ta przerażająca skłonność do rozwoju nowotworów. Ryzyko powstania chłoniaka, czy białaczki jest u dzieci z AT 100-krotnie wyższe, niż u nie obciążonej osoby. Jesteśmy pod stałą opieką specjalistów, którzy kontrolują rozwój następstw tej nieuleczalnej chwilę obecną możemy poprawić jakość życia poprzez ciągłą rehabilitację, dodatkowo korzystamy z zajęć hipoterapii, muzykoterapii oraz dogoterapii, aby stymulować wszystkie zmysły. Zuzia jak wszystkie dzieci z ataksją teleangiektazją mówi niewyraźnie, ma chód kaczkowaty ze skłonnością do częstych upadków, a każdy wysiłek fizyczny to dla niej wyzwanie. Do tego dochodzą problemy z połykaniem, dlatego korzystamy z zajęć z neurologopedą. Neurodegeneracja postępuje, prowadząc pacjentów na wózek inwalidzki w drugiej dekadzie życia, dlatego staramy się aby uczęszczała na zajęcia każdego dnia. Zdajemy sobie sprawę, że sposób chodzenia nigdy nie będzie normalny i płynny, ale chcemy wypracować jak najwięcej, aby jeszcze mogła trochę dłużej cieszyć się sprawnością.
grunt to pozytywne nastawienie